Każdego dnia wstajemy nie wiedząc co nas czeka, budzi nas świt słońca i przez dzień idziemy według losu, który jest nam przypisane tam w górze. Przed nami dzień pełen tajemnic, nadziei, a czasem smutku lub szczęścia. Przed nami stoi wiele szans, jest wiele podjętych decyzji, dużo dylematów, wzlotów i upadków. Każdy dzień taki sam, a jednak inny. Nie wiemy co dziś nas spotka, na co mamy się szykować. To jedna wielka tajemnica.
Po raz kolejny zaczynamy przygodę tutaj. Poprzednio można było śledzić moje życie pod inną nazwą bloga, lecz musiałam zniknąć z tamtego konta z poważnych przyczyn. Wiem, że niektóre posty miały sporą liczbę wyświetleń, dlatego postanowiłam, że tutaj częścią się podzielę. Zobaczymy czy tutaj uda się rozkręcić tak jak poprzedniego bloga.
Dostałam natchnienia żeby pokazać wam świat spostrzegany moimi oczami, moim sercem, z mojej perspektywy prostego, szarego człowieka. Może części z was uda się zobaczyć to co widzi moja dusza. O sobie wiele nie będę pisać, poznacie mnie w trakcie. A na sam początek się tylko krótko przedstawię. Nazywam się Aleksandra, mówią na mnie Olson, w jesieni skończę 21 lat, nacodzień studiuję i jestem w rozjazdach między mieszkaniem w mieście a życiem na wsi. Więcej dowiecie się z czasem. Jeśli macie jakieś pytania, lub chcecie o czymś poczytać piszcie śmiało! Liczę też na waszą wyrozumiałość, ponieważ ekspertem nie jestem w pisaniu, a przedmioty humanistyczne zawsze były dla mnie ciężarem przy umyśle ścisłym. Postaram się tutaj pisać regularnie, jeśli mnie nie będzie dłuższy czas, to nie znikam na zawsze tylko doba ma za mało godzin. Miłego czytania!
☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘☘
Najważniejszą rzeczą jest, aby cieszyć się swoim życiem - być szczęśliwym - tylko to się liczy.
Szkoda, że zrezygnowałaś z blogowania. Też czasami tak "znikam" z bloga jednak nie usuwam go tylko wchodzę wtedy kiedy mogę powrócić do pisania. Nie mniej jednak fajnie, że postanowiłaś wrócić. Życzę powodzenia i pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńoliwiafelkel.blogspot.com - zapraszam do siebie!
Dziękuję za miłe słowa! No niestety musiałam usunąć całego gmaila więc poszło wszystko :)
UsuńNa pewno zaglądnę :)