Cichy zakątek

        Wszyscy w życiu mamy taki swój mały, cichy zakątek, który odcina nas od reszty świata. Daje nam swobodę myślenia, a przede wszystkim jest miejscem, gdzie możemy przemyśleć wiele spraw. Dla jednych może to być własny pokój, dla innych park, czy cokolwiek innego. Każdy z nas ma taką oazę spokoju, gdzie może wykrzyczeć wszystko, co leży na sercu lub śmiać się z niczego, a nawet płakać bez powodu i nikt nie będzie pytać dlaczego. Cichy zakątek jest odzwierciedleniem naszej duszy, lecz nie zawsze możemy sobie pozwolić na wszystko. 

       

         Dla mnie moim zakątkiem jest mój pokój, moja świętość. Pierwsze co zawsze musi być, to zamknięte drzwi, nie potrafię nawet oglądać telewizji z otwartymi drzwiami. A dlaczego zamknięte? Bo za tymi drzwiami dzieje się magia, która jest we mnie, w pokoju unosi się atmosfera, którą sama stworzę, która zależy od mojego nastroju. Dla mnie pokój to jest wszystko, często z kuchni uciekam do pokoju z posiłkiem, jak chcę pobyć sama, również jak się rano zbieram to make-up nie wykonuję przed lustrem w łazience, ponieważ przy większej ilości domowników nauczyłam się robić wszystko w pokoju. W tym miejscu nie może zabraknąć dużego wygodnego łóżka, ponieważ na nim spędzam najwięcej czasu, jest głównym elementem spokoju. Zamykam drzwi i odcinam się od wszystkich. 

        Odskocznią od mojej oazy jest jakiś park, iść sobie usiąść na świeżym powietrzu, uspokoić roztargnioną duszę i zapaść w spokój, mogę siedzieć godzinami bez celu i patrzeć się w niebo. Nic nie jest w stanie zaburzyć mojej harmonii będąc za drzwiami mojego królestwa. Czasem potrzebuję takiego odcięcia się od reszty świata. A jak wygląda Twój cichy zakątek? 

↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭↭

Świat jest jak pięknie przyozdobiona sala. Wszystko jest gotowe do przyjęcia, bogactwo wszelkich możliwych doświadczeń wypełnia przestań, dopiero kiedy ktoś zaczynie tańczyć, bal zaczyna się na prawdę.